Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lusiaczek
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:20, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karolka
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:21, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda oraz woda Ustronianka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lusiaczek
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:22, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda oraz woda Ustronianka. Codziennie Marcin (bo tak się nazywał)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:23, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda oraz woda Ustronianka. Codziennie Marcin (bo tak się nazywał) chodził do sklepu i kupował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lusiaczek
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:24, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda oraz woda Ustronianka. Codziennie Marcin (bo tak się nazywał) chodził do sklepu i kupował a raczej kradł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:35, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda oraz woda Ustronianka. Codziennie Marcin (bo tak się nazywał) chodził do sklepu i kupował a raczej kradł zgniłe banany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lusiaczek
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:35, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda oraz woda Ustronianka. Codziennie Marcin (bo tak się nazywał) chodził do sklepu i kupował a raczej kradł zgniłe banany, które później dawał swojej diewczynie o imieniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:40, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda oraz woda Ustronianka. Codziennie Marcin (bo tak się nazywał) chodził do sklepu i kupował a raczej kradł zgniłe banany, które później dawał swojej diewczynie o imieniu Matylda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lusiaczek
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:42, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda oraz woda Ustronianka. Codziennie Marcin (bo tak się nazywał) chodził do sklepu i kupował a raczej kradł zgniłe banany, które później dawał swojej diewczynie o imieniu Matylda. Chociaż tak napradę jej nie kochał tylko chciał ją wykorzystać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:39, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia na gorącej plaży była fajna dziewczyna z fajnych chłopakiem, który był niestety psychicznie chory i banany nazywał balonami. Interesowała go słynna skandalistka Doda oraz woda Ustronianka. Codziennie Marcin (bo tak się nazywał) chodził do sklepu i kupował a raczej kradł zgniłe banany, które później dawał swojej dziewczynie o imieniu Matylda. Chociaż tak naprawdę jej nie kochał tylko chciał ją wykorzystać, bo gotowała mu zupy z spleśniałych bananów i zdechłych parówek xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|